Niedługo Święta Wielkanocne🐰🐥🌿🌿
Moja Babcia opowiadała mi ostatnio o zajączku, którego poznała w opowieściach swojego Wujka, kiedy była małą dziewczynką.
Zając był starszy od innych i trochę słabszy. Co roku nie było wiadomo, czy uda mu się na czas przynieść drobne upominki dla dzieci, by sprawić im radość. Na szczęście, mimo różnych trudności, przeciwności, które przeżywał, co roku, rano, w niedzielę wielkanocną, niespodzianki czekały na wszystkie dzieci.
Ciekawe jak będzie w tym roku…
Co ja chciałabym dostać ?
Wiele powodów do moich chichotków i radości.
Wam też tego życzę.
Uściski,
Ida <3
Na zdjęciu moja kolekcja zajączków/królików, które dostałam od moich Cioć 😍